Forum Kibiców Stali Kraśnik

STAL_KRS

Pan Stanisław B. odpowiedzialny za organizowanie m.in transportu na mecze Stali swoją pracę traktuje źle. Tzn. Przed wyjazdem na mecz sparingowy do Biłgoraja naszej drużyny Pan Stanisław załatwił transport, a był to bus. Problem polega na tym, że do busa wejdzie max. 20 osób, a samych
piłkarzy, których chciał zabrać trener było ponad 20. Paru zawodników zapytało się czego nie ma autokaru bo przecież się nie zmieszczą wszyscy. Na to pan Stanisław odpowiedział: "Co to mnie obchodzi. Jak nie pasuje to na piechotę, albo obniżyć kontrakty i będziecie na mecze jeździć Mercedesami.

Czy takie podejście jednego z kierowników klubu jest dobre?
Ja chętnie zobaczyłbym jak kibice i piłkarze np. juniorzy strajkują przeciw takiemu zachowaniu pana Stanisława. Poza tym moim zdaniem za takie rzeczy trzeba tego pana zwolnić z klubu, a napewno zawiesić w obowiązkach i obciąć mu pensję. Znam kilku ludzi chodzi mi o juniorów, którzy nie mogli załatwić papierów, żeby odebrać np. odszkodowanie za kontuzję itp. Jest wiele takich spraw, których nie wymieniłem. Jak ktoś by zobaczył co się dzieje wewnątrz klubu to by mógł się złapać za głowę i zastanawiać się jak to możliwe, że ten klub funkcjonuje i gra w 4 lidze.
[/i]

Snoop

Moim zdaniem takie traktowanie i podejście przez pana Stanisława B. jest naganne, działa na niekorzyść klubu, ja bym powiedział panu Stanisławowi B. papa, wcale nie musi działać w klubie jak nie chce! znajdą się napewno od niego lepsi i bardziej zaangażowani

kasus

Dzięki panu Stanisławowi B. zniknęła oficjalna strona Stali Kraśnik, bo zgubił papiery. Takich ludzi mamy teraz w klubie i Stal zbliża się do upadku.

STAL_KRS

Może warto pomyśleć nad jakimś protestem przeciwko postępowaniu takich ludzi jak pan Stanisław.

kasus

Kibice, którzy mają na uwadze dobro naszego klubu, niech podają propozycje protestu przeciwko takim działaczom jak Stanisław B.
Prosimy o wypowiedzi.

STAL_KRS

Jest kilka form protestu.

1. Na meczach skandowania hasła typu Nie chcemy w klubie Stanisława Bijaka czy podobnego.

2. Wysyłanie listów lub maili albo dzwonienie i mówienie że nie chcemy takiego pana w klubie i innych którzy w ten sposób się zachowują.

3. Wyjście w kilkadziesiąt osób przed klub i normalny protes jak za komuny Very Happy