STAL_KRS
Administrator
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:13, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Adam Jackiewicz napisał na LKR: Moje pomysły są proste.
1. Sztucznie nie "przemeblowywać" kategorii wiekowych, tak jak tu ktoś proponuje. Rocznik 93 to jeszcze młodzicy i manewry" na tych organizmach są zakazane. Rozwijać sie muszą naturalnie, bez pośpiechu.
2. Trzeba skończyć z zakupem zawodników z łapanki. Wydaje miasto "kupę" forsy na szkolenie młodzieży i na tych juniorach,czy juniorach lekko starszych ale swoich należy opierać przyszłość sportową sekcji. Oni muszą grać a nie siedzieć na ławie bo kupiono "zawodnika"
Cwiczymy już X lat zakupy i wychodzi to Stali bokiem. Sen o mocarstwie futbolowym należy odłożyc między bajki.
3.Propozycja kar dla seniorów/chyba,że za brak dyscypliny zawodniczej/ jest moim zdaniem porównywalna z karami pozbawienia wolności dla działaczy lub łamania kołem
Jedna i druga kara jest bez sensu.
Nie ściągajmy zawodników zpoza i nie będzie wtedy problemu z zaangażowaniem w grę.
Już kiedys łamach LKR pisałem o patriotyźmie lokalnym graczy, o tym jak to jest i dlaczego tak jest.
Odnoszę wrażenie,że działącze i trenerzy mają parcie na zakupy.To nie ich pieniadze więć łatwo się je wydaje.
Znam trochę sytuację w polskim sporcie a i o futbolowych aferkach słyszymy na codzięń. Nie mówię,że tyczy to naszego klubu.
Myślę jednak,że brak czerpania nauki z doświadczeń lat ubiegłych powinna byc ganiona. Można przecież odsunąć od decydowania każdego kto sie nie sprawdza. Propagandowe traktowanie sportu też się nie sprawdziło.
Mówienie o tym latami i nic nie robienie to jest moim zdaniem nieporozumienie.
Polana w lesie jako boisko, boczne na stadionie, płyta przy Gimnazjum Nr 1 , płyta przy ZS Nr 3 ,placyk do gry w piłkę nożną na Szopena to miernota jakościowa i estetyczna, to wszystko nie nadaje się do użytkowania przez młodzież. Są to budowlane sportowe knoty.
Ja pamietam atmosferę za czasów Rysia Łaty jako trenera. Pomagałem wtedy klubowi zorganizować obóz w Gołdapi. Była fajna dopóki nie awansował Rysiek z chłopakami do porządnej ligi rozgrywkowej. Natytchmiast znaleźli sie poprawiacze i wszystowiedzący. Sknocili wszystko i szybko. Niecierpliwi byli czy co?
Ktoś pisze ,że prosi by nie pisać bzdur o zmianach trenerów.
Mam podobne zdanie. Trenerowi trzeba dać szanse pracy. Okres roku to za mało by powiedzieć : dobry czy zły szkoleniowiec.
W Kraśniku moim zdaniem żaden trener nie utrzyma się przez przywoity okres czasu. 4 lata- a ilu szkoleniowców już było? Kążdy z nich został "wygolony " aż miło. Pan Trener Wojciech Stopa też tak był juz raz potraktowany.
Zastrzegam to są moje "starego chłopa" spostrzeżenia i uwagi. O piłce można jak wiemy bez końca. Zyczę naszym piłkarzom i Ich Trenerowi spokoju i serducha do gry.
Działaczom i sponsorom życzę.rozsądku i cierpliwości. Zarządzanie sportem to już spora dziedzina wiedzy o tym też trzeba pamiętać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|